×

Rośnie temperatura w polskiej turystyce – półrocze 2025

Rośnie temperatura w polskiej turystyce - półrocze 2025

Rośnie temperatura w polskiej turystyce – półrocze 2025

Rewolucja w polskiej turystyce: dane za I półrocze 2025 pokazują bezprecedensowy wzrost

Rośnie temperatura w polskiej turystyce – półrocze 2025 i opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny dane odsłaniają fascynującą transformację polskiego sektora turystycznego. Liczby malują obraz branży, która nie tylko odbudowała się po pandemicznych zawirowaniach, ale wkroczyła w nową erę prosperowania, osiągając rezultaty przewyższające najśmielsze prognozy sprzed COVID-19.

Jest tak dobrze w części za sprawą pandemii COVID-19, która wygoniła później Polaków z domów od telewizorów. Dofinansowana bonami turystycznymi wytworzyła model wyjazdu dalej niż na pobliską działkę pracowniczą. Jednak jako destynacja – kraj turystyki przyjazdowej dalej jesteśmy w turystycznej piaskownicy. Kraje, które inwestowały w rozwój i promocję turystyczną po pandemii wzmogły działania. Natomiast nam turystyka nie przyniosła takich szkód jak lokalne powodzie dlatego dalej przeznaczamy na jej promocję drobne i liczymy na casus „polskiego hydraulika”, który zrobi ją bezkosztowo. Podobnie rozwiązania systemowe wymagające decyzji politycznych są rozciągane i odwlekane, bo turystyka globalnie rośnie więc i my mamy czym się chwalić. Zobaczymy jak wygląda liczba chińskich turystów przyjeżdzających do Polski w 2029 i 2025 roku.

Spektakularne liczby pierwszego półrocza

Centralnym punktem raportu GUS jest zachwycająca statystyka 18,9 miliona turystów, którzy skorzystali z polskich obiektów noclegowych w pierwszych sześciu miesiącach 2025 roku – to wzrost aż o 11,6% względem analogicznego okresu roku poprzedniego. Jeszcze bardziej imponująco prezentuje się liczba udzielonych noclegów: 44,9 miliona, co oznacza progresję o 8,5% rok do roku.

Szczególnie fascynujący jest miesięczny rozkład ruchu turystycznego. Styczeń, tradycyjnie najsłabszy miesiąc, przyniósł 2,5 miliona turystów (wzrost o 13,2%), podczas gdy czerwcowy szczyt osiągnął rekordowe 4,2 miliona odwiedzających – o 12% więcej niż w czerwcu 2024 roku. Ten czerwcowy rezultat eksperci branżowi określają już mianem historycznego.

Geografia polskiego sukcesu turystycznego

Analiza regionalna ujawnia intrygującą mozaikę preferencji podróżnych. Mazowieckie, tradycyjny lider, przyciągnęło 3,4 miliona turystów, ale równie silną pozycję utrzymało Małopolskie z wynikiem 3,1 miliona gości. Dolnośląskie z 2,3 miliona turystów oraz nadmorskie województwa – Pomorskie i Zachodniopomorskie, każde z 1,7 miliona odwiedzających – potwierdziły swoją atrakcyjność.

Interesujący jest również profil noclegowy: średnio turysta spędził w obiekcie 2,4 nocy, przy czym najdłuższe pobyty odnotowano jak zwykle w ośrodkach uzdrowiskowych (średnio 12,8 nocy), podczas gdy najkrócej goście zatrzymywali się w motelach, hotelach i hostelach.

Międzynarodowa atrakcyjność Polski

Segment turystyki przyjazdowej przynosi równie optymistyczne wiadomości. 3,8 miliona turystów zagranicznych odwiedziło Polskę w pierwszym półroczu, co stanowi wzrost o 14,4% względem 2024 roku. Struktura narodowościowa pozostaje stabilna: Niemcy wiodą z 841,3 tysiąca przyjazdów (22,2% wszystkich turystów zagranicznych), następnie Ukraińcy z 409 tysiącami (10,8%) oraz Brytyjczycy z 364,8 tysiąca wizyt (9,6%).

Europejscy goście stanowią dominującą grupę – 3,1 miliona osób, czyli 82,8% całego ruchu zagranicznego. To potwierdzenie pozycjonowania Polski jako wschodnioeuropejskiej potęgi turystycznej :), zdolnej konkurować z tradycyjnymi destynacjami zachodnioeuropejskimi.

Głosy branży to optymizm z nutą ostrożności

Reakcje ekspertów i przedstawicieli branży turystycznej na dane GUS oscylują między entuzjazmem a rozwagą. Portal E-Hotelarz określił pierwsze półrocze jako „historycznie najlepsze”, podkreślając, że 44,87 miliona noclegów przewyższyło nie tylko wynik z 2024 roku, ale także rekordowy jak dotąd 2019 rok.

Branżowi analitycy zwracają uwagę na kluczowe czynniki napędowe tej dynamiki. Jak zauważa Business Insider, na rosnącą popularność Polski wpływa „rozwijająca się baza noclegowa, nowoczesna infrastruktura turystyczna oraz wizerunek kraju jako bezpiecznego i różnorodnego kierunku w Europie”. Dodatkowo obserwuje się trend ku krótszym, ale częstszym wyjazdom krajowym oraz rosnące zainteresowanie turystów zagranicznych lokalnymi doświadczeniami – regionalną kuchnią, tradycjami i przyrodą.

Wyzwania i obszary do poprawy

Mimo spektakularnych wyników liczbowych, sektor boryka się z pewnymi wyzwaniami strukturalnymi. Stopień wykorzystania miejsc noclegowych nieznacznie spadł z 37,0% do 36,9%, co sugeruje, że rozbudowa bazy noclegowej wyprzedza tempo wzrostu popytu. Ten wskaźnik może sygnalizować potrzebę bardziej precyzyjnego planowania inwestycji w infrastrukturę turystyczną.

Równocześnie media branżowe odnotowują rosnące koszty operacyjne, które przekładają się na opłacalność biznesów turystycznych. Paradoksalnie, rekordowe wyniki liczbowe nie zawsze przekładają się na proporcjonalny wzrost rentowności przedsiębiorstw sektora noclegowego.

Perspektywa makroekonomiczna

Światowa Rada Podróży i Turystyki (WTTC) prognozuje, że branża turystyczna w Polsce wygeneruje w całym 2025 roku 165,5 miliarda złotych wartości dodanej do PKB, stanowiąc 4,4% krajowego produktu brutto. To wynik o 5,9% wyższy od rekordowego 2019 roku, co potwierdza nie tylko pełne odbudowanie sektora, ale pewnie jego wejście w nową fazę rozwojową.

Równie imponująco prezentują się prognozy zatrudnieniowe: 901,1 tysiąca miejsc pracy w turystyce w 2025 roku oznacza po raz pierwszy w historii przekroczenie poziomu sprzed pandemii. Szczególnie znaczący jest wzrost wydatków turystów krajowych do 44,9 miliarda złotych (wzrost o 10,8% względem 2019 roku), podczas gdy wydatki turystów zagranicznych, mimo wzrostu, pozostają jednak nadal o 2,8% poniżej poziomu sprzed COVID-19.

W stronę turystycznej potęgi, ale jeszcze nie przyjazdowej

Dane za pierwsze półrocze 2025 roku kreślą obraz polskiej turystyki jako sektora w fazie dynamicznej ekspansji, zdolnego do konkurowania na arenie europejskiej. Kombinacja silnego rynku wewnętrznego z rosnącą atrakcyjnością dla turystów zagranicznych tworzy fundament dla długoterminowego wzrostu. Kluczowym wyzwaniem pozostanie utrzymanie równowagi między ilościowym rozwojem a jakościową poprawą oferty turystycznej, by zapewnić zrównoważony i rentowny rozwój całego sektora.

Z turystyką wyjazdową jest jeszcze lepiej

Pamiętajmy jednak, że wyjazdy za granice Polaków dynamicznie rosną. I to my napędzamy często większy wzrost turystyczny zagranicy niż ona nam. Stajemy się atrakcyjną nacją, klientem we Włoszech i Grecji

Malta wyróżnia się jako kierunek, gdzie zanotowano szczególnie duży wzrost polskiego ruchu turystycznego. W rankingu najpopularniejszych kierunków wakacyjnych Polaków Malta zajęła czwarte miejsce z 14% udziałem, co pokazuje znaczące zainteresowanie tym kierunkiem.

Hiszpania pozostaje niekwestionowanym liderem wśród wakacyjnych wyborów Polaków, wyprzedzając nawet Włochy z 24% udziałem w rezerwacjach. Polacy stanowią tam jedną z najbardziej liczących się grup turystycznych, szczególnie w regionach Costa Brava, Costa Blanca oraz na Majorce i Wyspach Kanaryjskich.

Włochy – Polscy turyści zajmują piąte miejsce wśród najpopularniejszych narodowości odwiedzających Włochy. Polska jest jednym z kluczowych rynków źródłowych dla włoskiej turystyki, a Polacy chętnie wybierają zarówno nadmorskie kurorty jak Rimini, miasta kulturalne, jak i Sycylię.

Pozycja w pierwszej szóstce narodowości

Grecja to kolejny kraj, gdzie Polacy stanowią znaczącą grupę turystyczną, zajmując trzecie miejsce w preferencjach wakacyjnych z wyborem wysp takich jak Kreta, Rodos czy Korfu. W tym kierunku również odnotowuje się stały wzrost polskiego ruchu turystycznego.

Cypr plasuje się na piątej pozycji w wyborach Polaków z 11% udziałem , co czyni Polaków jedną z najliczniejszych grup narodowościowych odwiedzających tę wyspę.

Chorwacja pozostaje wśród ulubionych kierunków Polaków, z 17% udziałem w preferencjach wakacyjnych. Dane z 2024 roku pokazują, że polscy turyści zrealizowali ponad milion przyjazdów do Chorwacji, co oznacza wzrost o 7,67%.

Pozostałe kraje z wysoką pozycją Polaków

Turcja zanotowała szczególny wzrost popularności wśród Polaków, po raz pierwszy tak wyraźnie zaznaczając swoją obecność w zestawieniach. Polacy coraz częściej wybierają ten kierunek na własną rękę, nie tylko przez biura podróży.

Bułgaria również plasuje się w czołówce wyborów polskich turystów z 5,5% udziałem, co czyni Polaków jedną z głównych grup narodowościowych w tym kraju.

Dane pokazują, że Polacy są szczególnie cenieni jako turyści w krajach śródziemnomorskich, gdzie stanowią stabilną i rosnącą grupę odwiedzających, często plasując się w pierwszej szóstce najliczniejszych narodowości turystycznych.

Kołobrzeski Kongres na fali

Przekaz z wrześniowego Kongresu Turystyki Przyszłości w Kołobrzegu był bardzo afirmacyjny – „czas wykorzystać falę i zbudować nowy standard polskiej turystyki”, z zestawem obietnic regulacyjnych, wiarą w technologie i partnerskie wdrożenia, przy silnej mobilizacji całego ekosystemu.

Dominował silny ton „idziemy na rekord”, bo wystąpienia rządowe i branżowe akcentowały, że polska turystyka złapała wiatr w żagle i powinna „przyspieszyć”, by zbudować silną Markę Polska i wejść do europejskiej czołówki kierunków. Padały apele: „czas na sprint” i „nie ma miejsca na drzemkę”.

Liczby gości i rozmach podkreślały skalę wydarzenia (ponad 500–570 uczestników, 100–150 prelegentów, 50+ paneli), co miało dowodzić szerokiej mobilizacji środowiska i instytucji publicznych wokół wspólnej agendy rozwojowej.

Pakiet zmian „tu i teraz” zapowiada konkretne reformy – kategoryzację hoteli, regulacje najmu krótkoterminowego, wprowadzenie opłaty turystycznej – jako narzędzia do profesjonalizacji rynku i zwiększenia wpływów lokalnych, przy jednoczesnym porządkowaniu reguł gry.

Po Kongresie rośnie temperatura w polskiej turystyce – półrocze 2025

Technologia i innowacje mają być wehikułem wzrostu z mocnym naciskiem na AI, cyfryzację doświadczeń gościa, dane i automatyzację marketingu Przekaz był jednoznaczny – innowacje mają podnieść efektywność, jakość obsługi i monetyzację popytu. Niewiele natomiast mówiono o pieniądzach.

Zrównoważony rozwój ma odbywać się bez kompleksów, bo deklarowano, że Polska może rozwijać turystykę „mądrzej niż masowi liderzy”, lepiej rozpraszając ruch poza „1% najbardziej obleganych miejsc” i budując regionalnie zbalansowaną ofertę całoroczną, .

Współpraca 360° to optymizm akcentowany jako nowy model kooperacji administracji, samorządów, nauki i biznesu – „forum dialogu” mające przerodzić się w operacyjne partnerstwa i projekty (m.in. strefy konsultacji, warsztaty strategiczne).

Dominowała również ciągła narracja o rosnącym udziale turystyki w PKB, która podnosi ambicję dojścia do „unijnej średniej” udziału turystyki w gospodarce oraz wykorzystania obecnej koniunktury do trwałego zwiększenia wpływów i miejsc pracy, przy wciąż mizernych środkach na jej promocje i rozwój